Depresja sezonowa
Depresja sezonowa pojawia się zwykle cyklicznie – jesienią lub zimą, a ustępuje wiosną. Przynosi uczucie smutku, rozdrażnienia i niechęci. Człowiekowi brakuje energii, jest senny, ma kłopoty z koncentracją. Diagnozę może jednak postawić tylko lekarz, by odróżnić ją od depresji klinicznej oraz innych zaburzeń nastroju.
Krótkie dni bez słońca, chłód, deszcz albo śnieg… Nie chce się wstać z łóżka, nie mówiąc o pójściu do pracy. Pojawiają się negatywne myśli, coraz częściej dopada nas pogorszenie nastroju. Tego typu odczucia, głównie późną jesienią i zimą są niestety u wielu osób częste. Jeśli szybko mijają, potraktujmy je, jako coś naturalnego, związanego z biologicznym zegarem człowieka. Gdy utrzymują się, nasilają i utrudniają codzienne funkcjonowanie, mogą być objawami depresji sezonowej. Lepiej nie czekać i poprosić o pomoc specjalistę.
Depresja sezonowa – przyczyny
Przyczyny depresji sezonowej nie są do końca znane. Wymienia się najczęściej niedobór światła słonecznego, które ma ogromny wpływ na naszą gospodarkę hormonalną oraz reguluje cykl snu i aktywności. Z pewnością nie bez znaczenia jest też indywidualna wrażliwość każdego człowieka, cechy osobowościowe, uwarunkowania genetyczne oraz wiek i płeć. Zdecydowanie częściej na tę chorobę cierpią kobiety, ujawnia się zazwyczaj w wieku 20-30 lat i pogłębia się wraz z wiekiem.
Jak leczyć depresję sezonową?
Dopiero od niedawna depresja sezonowa uznana została za chorobę i zakwalifikowana do leczenia. Niestety, chorzy często bronią się przed przyjmowaniem leków przeciwdepresyjnych. Wciąż jeszcze z niechęcią myślimy o wizycie u psychiatry. Obawa, że inni dowiedzą się o naszych problemach i o tym, że sami sobie z nimi nie radzimy budzi wstyd i poczucie winy. Boimy się, aby w pracy ktoś nie uznał nas za osoby niezrównoważone psychicznie, że stracimy autorytet, okażemy swoją słabość. Poprzez taki schemat myślenia pozwalamy by problem narastał, bo wolimy go ukryć niż rozwiązać. Dlatego pomoc przychodzi często za późno.
Sposoby leczenia są różne, poczynając od fototerapii, poprzez leczenie farmakologiczne, aż do terapii psychologicznej włącznie. Warto korzystać z pomocy i wiedzy specjalistów, bo sami sobie z tym problemem nie poradzimy. Medycyna dysponuje obecnie szeroką gamą leków przeciwdepresyjnych. Są one wydawane wyłącznie na receptę i powinny być przyjmowane pod ścisłą kontrolą specjalisty.
Sprawdzoną metodą jest też psychoterapia, która nie tylko leczy z depresji, ale uczy innego spojrzenia na życie. Aby otrzymać taką pomoc, należy zwrócić się do psychologa.
Działania wspomagające
– Jeśli to możliwe, zrób sobie kilkudniowy urlop i wyjedź najlepiej w rejony, gdzie o tej porze roku jest więcej słońca.
– Staraj się spędzać wolny czas aktywnie na świeżym powietrzu, nawet krótki spacer może poprawić samopoczucie.
– Odżywiaj się zdrowo, dieta ma olbrzymi wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu.
– Stosuj dietę, która dostarcza tryptofan. Jest to aminokwas, który wspomaga wytwarzanie w organizmie serotoniny – hormonu o działaniu przeciwdepresyjnym i relaksującym. Tryptofan zawierają m.in. banany, soja, łosoś, ser żółty, mleko.
– Wzbogacaj dietę w produkty zawierające witaminy, szczególnie witaminy z grupy B oraz magnez. Mają one niekwestionowane znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego.
– Unikaj sytuacji stresujących.
– Staraj się robić to, co sprawia ci przyjemność.